Problemem, z którym można się spotkać w zakresie potrąceń jest obsługa wyroku karnego, w którym sąd karny zamiast obowiązku wykonywania wskazanej pracy, orzekł o potrąceniu określonej części wynagrodzenia za pracę. Granice kary wyznacza sąd w wyroku kierując się dyrektywą zawartą w art. 32 kodeksu karnego. Tym samym kara ograniczenia wolności może polegać na:
- obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne;
- potrąceniu od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny wskazany przez sąd. Zgodnie z art. 59 kkw sąd przesyła odpis orzeczenia zakładowi pracy zatrudniającemu skazanego, podając jednocześnie, na czyją rzecz mają być dokonywane potrącenia i dokąd powinny być wpłacane, a nadto wskazując, z jakich składników wynagrodzenia za pracę i w jaki sposób należy ich dokonywać. Wypłacając wynagrodzenie skazanemu, potrąca się określoną w orzeczeniu część wynagrodzenia i bezzwłocznie przekazuje potrąconą kwotę stosownie do otrzymanych wskazań, zawiadamiając o tym sąd. Koszty związane z przekazywaniem tych kwot odlicza się od dokonywanych potrąceń. Tym samym do takiego wyroku nie mają zastosowania wskaźniki ochronne wynikające z art. 87 – 87 (1) kp, czyli maksymalna dopuszczalna kwota potrącenia oraz kwota wolna od potrąceń. Tym samym wynagrodzenie po dokonaniu potrącenia może być wynagrodzeniem niższym niż minimalne. Ponadto można wskazać, że orzeczoną karę potrącamy z pominięciem zasad dotyczących zbiegów albo kwot wolnych. Jak wskazała Sąd Najwyższy kara ta jest dolegliwością pieniężną, która nie ogranicza praw wierzycieli prowadzących egzekucję z wynagrodzenia za pracę (Uchwała SN(7) z 16.12.1971 r., VI KZP 56/71, OSNKW 1972, nr 3, poz. 42).
Pozdrawiam, Karolina Niedzielska
Niniejszy wpis powstał w oparciu o moją książkę Płace. https://karolinaniedzielska.pl/ksiazka-place