Na gruncie kodeksu pracy i innych ustaw szczególnych zostały uregulowane w dużej mierze przerwy wliczane do czasu pracy. Jeśli jesteś zainteresowany, odsyłam do wpisu na ten temat : KLIKAM
W kodeksie pracy zostałą również przewidziana przerwa niewliczana do czasu pracy. Pracodawca może wprowadzić jedną przerwę w pracy niewliczaną do czasu pracy, w wymiarze nieprzekraczającym 60 minut, przeznaczoną na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych. Przerwę w pracy niewliczaną do czasu pracy wprowadza się w układzie zbiorowym pracy lub regulaminie pracy albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy. Z przepisów kodeksowych należy także wyprowadzić wniosek, że nie ma możliwości wprowadzenia dwóch lub większej ilości przerw, nawet jeśli trwałyby one łącznie w wymiarze nieprzekraczającym 60 minut. Oczywiście jedna przerwa nie musi trwać 60 minut, może np. trwać 15, 30 czy 45 minut.
Pracownik nie pozostaje w trakcie przerwy w dyspozycji pracodawcy. Tym samym nie zachowuje prawa do wynagrodzenia. Uregulowanie tej przerwy ma na celu zapewnienie czasu wolnego na spożycie posiłku oraz załatwienie spraw prywatnych, co nie oznacza, że pracownik musi w ten sposób odbywać tą przerwę. Niemniej jednak w sytuacji, gdy podejmie decyzję o pracy, nie będą mu przysługiwały roszczenia o wynagrodzenie oraz rozliczenie pracy ponadwymiarowej. Także jeśli przerwa została wprowadzona zgodnie z procedurą przepisami kodeksu pracy, pracownik nie może opuścić swojego stanowiska pracy po przepracowaniu 8 godzin. Z takiego zachowania pracodawca może wyciągnąć negatywne konsekwencje.