Od ponad 10 lat specjalizuje się w wypadkach przy pracy. Jest to moja główna specjalizacja, przerobiłam ich prawie 5 tysięcy. Bardzo często trafiają do mnie pytania, kiedy pomagam poszkodowanym pracownikom albo współpracuje z pracodawcami, dotyczące tego czy pracodawca ma obowiązek powołać zespół powypadkowy nawet także wtedy, gdy “na pierwszy rzut oka wiadomo”, że zdarzenie nie ma cech wypadku przy pracy? Klasycznym przykładem jest zawał serca, bo przecież powszechnie wiadomo, że zawał jest powodowany przez schorzenie samoistne, przyczynę wewnętrzną, co w konsekwencji oznacza, że nie ma wypadku przy pracy w ujęciu normatywnym, w ujęciu prawnym. Pytanie to też pojawia się także w kontekście wielkości pracodawcy. Bardzo wielu pracodawców łączy obowiązek przeprowadzenia postępowania powypadkowego z liczbą osób zatrudnionych. Jest to także duży błąd.
O tym czy pracodawca może nie powoływać zespołu powypadkowego opowiem w niniejszym wpisie.
Obowiązek powołania zespołu powypadkowego, którego skład osobowy jest ściele omówiony w odpowiednich przepisach wynika wprost z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy. Pracodawca nie ma podstaw prawnych, aby odstąpić od powołania zespołu i przeprowadzenia postępowania powypadkowego nawet jeśli do wypadku przyczynił się sam pokrzywdzony pracownik albo tuż po nim nie wystąpiły żadne skutki w postaci urazu – szkody na osobie poszkodowanego.
Skład zespołu powypadkowego zawsze jest dwuosobowy, niezależnie od wielkości pracodawcy oraz profilu prowadzonej działaności gospodarczej, a także kategorii ryzyka wypadkowości do której pracodawca został zaliczony na potrzeby ustalenia wysokości stopy procentowej składki wypadkowej. W jego skład wchodzi pracownik służby bezpieczeństwa i higieny pracy oraz społeczny inspektor pracy.
U pracodawcy, który zgodnie z art. 237 (11) § 1 kodeksu pracy nie ma obowiązku tworzenia służby bezpieczeństwa i higieny pracy, w skład zespołu powypadkowego zamiast pracownika służby bezpieczeństwa i higieny pracy wchodzi pracodawca lub pracownik zatrudniony przy innej pracy, któremu pracodawca powierzył wykonywanie zadań służby bezpieczeństwa i higieny pracy, albo specjalista spoza zakładu pracy.
U pracodawcy, u którego nie działa społeczna inspekcja pracy, w skład zespołu powypadkowego zamiast społecznego inspektora pracy, jako członek zespołu, wchodzi przedstawiciel pracowników posiadający aktualne zaświadczenie o ukończeniu szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, zgodnie z przepisami dotyczącymi szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Przepisy nie przewidują żadnego trybu wyboru przedstawiciela załogi, a więc posiłkowo można posługiwać art. 237 (13a) kp zgodnie z którym jeśli u pracodawcy działają związki zawodowe to one wybierają takiego przedstawiciela, a jeżeli u pracodawcy takie organizacje związkowe nie działają – przez pracowników, w trybie przyjętym w zakładzie pracy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do składu zespołu powypadkowego wszedł pracownik, który reprezentował załogę przy innych okazjach, np. Przy konsultacji w sprawie zawarcia z instytucją finansową umowy o zarządzanie Pracowniczymi Planami Kapitałowymi albo wprowadzenie regulacji wynikających przepisów ustawy antycovidowej w celu uzyskania odpowiedniej pomocy publicznej w trakcie epidemii lub zagrożenia epidemicznego związanego z wirusem COVID-19. Jeżeli pracodawca nie może dopełnić obowiązku utworzenia zespołu powypadkowego w składzie dwuosobowym ze względu na małą liczbę zatrudnionych pracowników, okoliczności i przyczyny wypadku ustala zespół powypadkowy, w skład którego wchodzi pracodawca oraz specjalista spoza zakładu pracy. Przepisy również nie określają w jakim trybie należy powołać tego do zespołu powypadkowego. Może być to umowa cywilnoprawna, bądź rozliczenie na podstawie dokumentu sprzedaży jeśli specjalista prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą. Nie mniej jednak nie będzie można zawrzeć w tej materii umowy o dzieło, ponieważ nie dojdzie do wytworzenia żadnego indywidualnego dzieła, chociażby z uwagi na działanie zespołu dwuosobowego. Poza tym należy uznać, że praca w zespole powypadkowym będzie umową należytej staranności.
Bardzo częsty problem, który pojawia się w zakresie problematyki działaności zespołu powypadkowego i przeprowadzania postępowań powypadkowych jest to czy skład osobowy ma być ustalony wcześniej czy może zespół każdorazowo winien być powoływany po zajściu zdarzenia wypadkowego? Przepisy na ten temat milczą. Jednak każdy pracodawca powinien rozważyć powołanie zespołu wcześniej z uwagi na terminy rozstrzygnięć. Zespół powypadkowy jest zobligowany do sporządzenia protokołu powypadkowego w terminie 14 dni od chwili zgłoszenia wypadku. Natomiast pracodawca ma obowiązek zatwierdzić protokół w terminie nie później niż 5 dni od dnia jego sporządzenia. W zakres tych terminów nie wchodzi sama czynność powoływania zespołu.
Pracodawca również nie ma żadnych podstaw prawnych do odmowy powołania zespołu powypadkowego nawet jeśli pracownik już nie jest zatrudniony albo on lub inna osoba zgłoszą fakt zaistnienia wypadku przy pracy długo po jego zajściu (kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat). Przepisy rozporządzenia w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy wskazują jedynie ogólny termin zgłoszenia wypadku jako niezwłoczny.
Tym samym, podsumowując, każdy pracodawca niezależnie od wielkości, niezależnie od skutku zdarzenia wypadkowego, a także jego przyczyn ma obowiązek bezwzględny powołać zespół powypadkowy. Co zrobić zatem w sytuacji, gdy pracodawca od tego obowiązku się uchyla?
Moje rekomendacje w tej sprawie, poniższe punkty należy potraktować alternatywnie:
1. Wezwać pisemnie pracodawcę do powołania zespołu powypadkowego, który przeprowadzi postępowanie
2. Powiadomić Państwową Inspekcję Pracy
3. Wytoczyć powództwo na podstawie art. 189 kpc przed Sądem Rejonowym o ustalenie zajścia wypadku przy pracy lub/i zobowiązanie pracodawcy do powołania zespołu powypadkowego i przeprowadzenie postępowania, którego produktem finalnym będzie protokół.
4. Złożyć wniosek o wypłatę jednorazowego odszkodowania do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W takim wypadku ZUS wyda decyzję na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2189 z późn. zm.), od której przysługuje odwołanie i w takim wypadku przed sądem rejonowym należałoby ustalić okoliczności zdarzenia.
Pozdrawiam, Karolina Niedzielska